Kolejne kłamstwa Stefana Rembelskiego
W związku z nieprawdziwymi informacjami rozpowszechnianymi przez Pana Stefana Rembelskiego o sytuacji finansowej miasta poniżej kilka faktów dla mieszkańców na ten temat. Szkoda, że pomimo, iż kwestie te wielokrotnie były wyjaśniane i prostowane, Pan Rembelski nadal tworzy kłamliwe materiały.
Należy podkreślić, że te kłamstwa to kolejne, które Pan Rembelski publicznie rozpowszechnia kreując się na znawcę ekonomii i samorządu. Wielokrotnie już kłamał w czasie kampanii referendalnej między innymi właśnie na temat zadłużenia miasta, umowy na dostawę ciepła, rozwoju elbląskiego portu, czy rzekomej chęci sprzedaży EPWIK. Może Pan Rembelski wytłumaczy mieszkańcom kto i za ile kupił Elbląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, o czym informował jeszcze kilka miesięcy temu?
Jaka jest wiarygodność Pana Rembelskiego? Okazuje się, że żadna. Nasuwa się jednak pytanie po co wypisuje te kłamstwa? Czy wynika to faktycznie z niewiedzy, czy po prostu wieczny kandydat na Prezydenta znów próbuje o sobie przypomnieć, bo zbliżają się wybory samorządowe?
W związku z tym, że Pan Rembelski kolejny raz poprzez swoje kłamstwa podważa zaufanie publiczne do władz miasta i manipuluje opinią publiczną podjęte zostaną kroki prawne. Wielokrotnie wyjaśnialiśmy, że publikowane informacje autorstwa Pana Rembelskiego nie mają nic wspólnego z prawdą. Gdyby było inaczej i sytuacja elbląskiego samorządu byłaby faktycznie tak zła, jak to przedstawia Pan Rembelski, z pewnością zajęłyby się już tym odpowiednie służby. Tymczasem instytucje nadzorujące finanse samorządów nie mają żadnych zastrzeżeń do prowadzonej polityki finansowej naszego miasta.
Dla osób, które chciałyby się zapoznać z tematem poniżej kilka informacji na temat faktycznej sytuacji finansowej miasta.
KŁAMSTWEM jest, że „sytuacja finansów miasta Elbląga od wielu lat jest w stanie krytycznym”. W 2014 roku, kiedy obejmowałem urząd Prezydenta faktycznie Elbląg był jednym z najbardziej zadłużonych miast w Polsce. Przypomnę, że w planie budżetu na rok 2015 przygotowanym przez poprzednie władze, dług miasta wraz ze zobowiązaniami wynosił 379,4 mln. Jednak wdrożony przez nas i konsekwentnie realizowany przez ostatnie lata plan oddłużania miasta spowodował spadek zadłużenia do 270 mln zł. To znaczy, że spłaciliśmy zobowiązania i zredukowaliśmy zadłużenie o kwotę ponad 100 mln zł. Przez osiem lat mojej prezydentury wskaźnik zadłużenia spadł z 75,37% (przy max. 60%) do planowanego na koniec 2023 roku poziomu 34,64%.
Kolejnym KŁAMSTWEM jest sugerowanie, że naszemu samorządowi grozi bankructwo. Porównywanie sytuacji finansowej Elbląga ze zlikwidowaną w 2019 roku Gminą Ostrowice, w której między innymi zawierane były umowy z parabankami, jest nikczemną manipulacją. Porównania władz obu gmin
i grożenie sankcjami karnymi Prezydentowi, Pani Skarbnik, czy radnym jest poniżej komentarza. Pan Rembelski nie ma żadnych uprawnień do tego typu stwierdzeń. Dokumenty finansowe gminy, a także wyniki kontroli przeprowadzane przez instytucje nadzorujące finanse samorządów, w tym: Najwyższą Izbę Kontroli, czy Regionalną Izbę Obrachunkową potwierdzają bowiem, że polityka finansowa naszego miasta, w tym w zakresie zarządzania długiem publicznym i płynnością jednostek sektora finansów publicznych, prowadzona jest prawidłowo i zgodnie z obowiązującym prawem.
Kolejnym KŁAMSTWEM są stwierdzenia, że „jesteśmy w zasadzie niewypłacalni, że miasto traci płynność finansową, a likwidator Witold Wróblewski ucieka przed windykacją”. Otóż w 2015 roku, kiedy to przejąłem władzę po poprzednikach Elbląg faktycznie nie miał płynności finansowej, opóźniane były płatności, nawet radni nie otrzymywali diet w terminie. Jednak dzięki wprowadzonym oszczędnościom, racjonalizacji wydatków i restrukturyzacji zadłużenia w ostatnich latach nasz samorząd jest w pełni wypłacalny, nie ma zobowiązań wymagalnych. Na bieżąco regulowane są wszystkie zobowiązania wynikające z realizowanych inwestycji, czy z wydatków bieżących. Dzieje się tak pomimo drastycznego wzrostu wydatków bieżących, spowodowanego wysoką inflacją, wzrostem cen nośników energii, paliw, usług, czy 11-krotną podwyżką stóp procentowych. Co ważne wskazane działania w sferze działalności bieżącej Miasta pozwalają na wprowadzenie corocznych podwyżek wynagrodzeń pracowniczych w całej sferze samorządowej. Ostatnia podwyżka płac została wprowadzona od 1 lipca 2023 roku. Przypomnę również, że samorząd przed połączeniem szpitali Miejskiego i Wojskowego przejął 12,5 mln zł długu Szpitala Miejskiego. Obecnie Miasto partycypuje również w finansowaniu bloku operacyjnego oraz w modernizacji szpitalnych oddziałów. Czy takie działania byłyby możliwe gdyby samorząd był niewypłacalny?
Kolejnym KŁAMSTWEM jest stwierdzenie, że „od wielu lat każdy budżet jest zamykany zaciąganiem długu”. Otóż w ciągu dziewięciu lat mojej prezydentury jedynie dwa razy posiłkowałem się emisją obligacji. Środki te przeznaczone zostały na ważne inwestycje miejskie. To samo dotyczy ostatniej Uchwały Rady Miejskiej w sprawie emisji obligacji. Środki z nich pozyskane pośrednio zostaną przeznaczone na zapewnienie wkładu własnego realizację od wielu lat oczekiwanej przez mieszkańców rewitalizacji kąpieliska miejskiego. Pragnę podkreślić, iż emisje obligacji komunalnych nie byłyby w ogóle konieczne, gdyby Rząd zrekompensował Miastu ubytki w dochodach powstałe wskutek zmian w podatkach PIT i CIT od 2019 roku oraz w wyniku niedoszacowania subwencji oświatowej wskutek wprowadzonych w latach 2018-2022 podwyżek wynagrodzeń dla nauczycieli. Ubytki w dochodach wynoszą 307,4 mln zł.
Kolejnym KŁAMSTWEM jest rzekome rolowanie zadłużenia. Rolowanie długu byłoby w przypadku, gdy nie było spłat, a jedynie wydłużanie czasu kredytów czy obligacji i zaciąganie na nie nowych zobowiązań. W naszym samorządzie nie mamy takiej sytuacji. Wręcz przeciwnie. W latach 2015 – 2023 spłaciliśmy 137 mln zadłużenia, z czego 89 mln złotych to spłaty ponadplanowe, które nie były ujęte w budżecie na dany rok. Należy przy tym podkreślić, że spłata zadłużenia nie zahamowała działań inwestycyjnych. W tym okresie dzięki pozyskanym funduszom zewnętrznym, w kwocie ponad 547 mln zł, zrealizowane zostały inwestycje o wartości ponad 800 mln złotych.
Kolejnym KŁAMSTWEM są stwierdzenia na temat kosztów obsługi zadłużenia. Otóż zgodnie z przedstawioną restrukturyzacją zadłużenia koszty obsługi emisji w wysokości 26 600 000 zł wynoszą ok. 6,3 mln zł. W wyniku ponadplanowych spłat z rat kredytów w latach 2019-2023 w wysokości 55 220 000 zł powstały oszczędności na odsetkach w wys. 5,09 mln zł. W celu zmniejszenia wydatków na obsługę długu podjąłem działania w zakresie zakładania krótkoterminowych lokat, z reguły 3-miesięcznych, z których uzyskane odsetki mają na celu zniwelowanie kosztów obsługi emisji obligacji. Ze wskazanego tytułu uzyskano ponadplanowe dochody – w 2022 roku – 2 151 972,76 zł, a w 2023 roku na dzień 2.10.2023 r. – 2 682 000 zł.
Kolejnym KŁAMSTWEM jest stwierdzenie, że „ostatnimi laty inwestycje wpisane do budżetu nie są realizowane w całości. Są z różnych powodów przesuwane na rok następny, a środki na nie przeznaczone są na tak zwaną wirtualną nadwyżkę budżetową, przenoszone do budżetu na rok następny”. Otóż może Pan Rembelski nie wie, że w finansach publicznych, zgodnie z art. 263 ustawy o finansach publicznych istnieje instytucja wydatków niewygasających. Oznacza ona, że umowy na wykonawstwo są podpisane w jednym roku, a ich realizacja może nastąpić maksymalnie do 30 czerwca roku następnego. Wydatki niewygasające są określane uchwałą Rady Miejskiej i nie wchodzą w nadwyżkę budżetową, gdyż wydatki te są przypisane do roku, w którym nastąpiło zawarcie umowy. Z reguły wydatki niewygasające są następstwem przeciągającej się procedury zamówień publicznych.
Witold Wróblewski
Prezydent Elbląga