84. rocznica wybuchu II wojny światowej
Na cmentarzu Agrykola odbyły się dziś miejskie uroczystości upamiętniające 84. rocznicę wybuchu II wojny światowej. Elblążanie oddali hołd bohaterstwu i poświęceniu wszystkich Polaków, którzy brali udział w tym największym konflikcie zbrojnym XX wieku. W imieniu prezydenta Elbląga Witolda Wróblewskiego w uroczystości wziął udział Michał Missan wiceprezydent miasta oraz przewodniczący Rady Miejskiej Antoni Czyżyk.
Pod Krzyżem Katyńskim zebrali się samorządowcy, radni Rady Miejskiej w Elblągu. Na uroczystość przybyli również elbląscy kombatanci, przedstawiciele służb mundurowych, przedstawiciele organizacji oraz stowarzyszeń, poczty sztandarowe, młodzież szkolna i harcerze.
Po rozpoczęciu uroczystości pod Krzyżem Katyńskim, które rozpoczął dźwięk syreny alarmowej i odegraniu hymnu do zebranych zwrócił się wiceprezydent Michał Missan, mówił on...
Pierwszego września 1939 roku o godzinie 4.45 – na polską załogę na Westerplatte spadły pierwsze pociski z pancernika Schleswig-Holstein, chwilę wcześniej niemieckie samoloty zrzuciły bomby na Wieluń. W ciągu kilkunastu minut Polska stanęła w ogniu. Hitler pokazał swą zbrodniczą twarz, rozpoczynając swoją szaleńczą wizję podboju Europy. Broniliśmy się do początku października, mimo że od 17 września, po wkroczeniu na ziemie polskie Armii Czerwonej, walczyliśmy na dwa fronty.
W kampanii wrześniowej zginęło ponad 70 tysięcy polskich żołnierzy. Był to początek naszej narodowej martyrologii. Największy w historii świata konflikt zbrojny pochłonął 72 miliony ludzkich istnień, w tym prawie sześć milionów polskich obywateli.
Szanowni Państwo! Wspominamy dziś smutną rocznicę nie tylko naszej narodowej, ale światowej tragedii, kiedy ponad pokojowym współistnieniem i dialogiem przez kilka wojennych lat zapanowała zbrodnia, nienawiść, agresja i pogarda. Do niedawna stawaliśmy w powadze i zadumie nad wojennymi pomnikami z przeświadczeniem, że tak dramatyczne doświadczenia nie będą już udziałem dzisiejszych pokoleń. Wydawało się, że tak doświadczony wojną kontynent nie sięgnie już po broń i przemoc. Jednak wojna wróciła do Europy z chwilą gdy Rosja zaatakowała niepodległą Ukrainę.
Widząc śmierć, zniszczenie i wojennych uchodźców, znów wyraźniej przywołujemy w naszej zbiorowej pamięci obrazy z II wojny światowej, a hasło NIGDY WIĘCEJ WOJNY, aktualne jest dziś jak nigdy od ponad 80 lat. Polacy noszący w sobie pamięć o wydarzeniach II wojny światowej, mając jednocześnie wspaniałe doświadczenie sierpnia 1980 roku zdają dziś w warunkach toczącej się na wschodzie wojny egzamin z solidarności, tym razem z obywatelami ukraińskimi. Dziś stojąc na tym cmentarzu pod Krzyżem Katyńskim wołamy o pokój w Europie, jednocześnie chyląc nisko głowy i oddając szczególną cześć i szacunek ofiarom II wojny światowej i dzielnym żołnierzom polskim. Chwała Bohaterom!
Antoni Czyżyk przewodniczący Rady Miejskiej wskazywał natomiast - II wojna z całą siłą pokazał z jakim okrucieństwem i brutalnością człowiek może wystąpić przeciwko drugiemu człowiekowi. W wojnie cierpią wszyscy, niezależnie od poglądów, wyznania, płci i wieku. Zarówno żołnierze, jak i cywile. Wszyscy po równo muszą stawić czoła bezmyślnej agresji i traumie jaka po niej zostanie.
Po przemówieniach okolicznościowych odczytany został Apel Pamięci wraz z oddaniem salwy honorowej, uroczystość zakończyła ceremonia składania kwiatów i wieńców.